Cześć, zazwyczaj moje posty ograniczam do kilku fotek stylizacji i paru słów. Dziś jednak odbiegnę od tej reguły. Stylizacji gotowej nie mam, zmogła mnie choroba, więc ostatnie trzy dni musiałam spędzić w domu. Mimo stworzenia sobie zaległości w szkole cieszę się, że mogłam odpocząć. Spora ilość wolnego czasu umożliwiła mi, by robić to na co zazwyczaj brak mi sił i ochoty. Miałam szczęście, że niedawno odwiedziłam bibliotekę bo dzięki temu mogłam zatopić się w czytaniu.
''W niewielkim Torrance żyło się do tej pory spokojnie i bezpiecznie. Gdy ginie młoda dziewczyna, piękna i pełna życia, na miasteczko pada strach. Atmosfera niepokoju narasta, kiedy zamordowana zostaje następna nastolatka. Z dziennika zagadkowego zabójcy wiemy, że to nie koniec koszmaru... Kto i dlaczego zabija najładniejsze dziewczyny w okolicy?''
Joy pisze naprawdę niesamowicie. Potrafi budować napięcie, a zarazem, nie krąży jedynie wokół motywu zbrodni, lecz zapoznaje nas z życiem bohaterów. Jeden z pierwszych przeczytanych przeze mnie thrillerów. Zdecydowanie zachęcił mnie do tego gatunku.
''Prawdziwe historie ludzi, którzy żyjąc w różnych miejscach - w Moskwie czy na Bora-Bora - jednakowo tęsknią za bliskością i marzą o miłości. Opowieści ukazujące wielką prawdę, że szczęście i tęsknota człowieka mają zawsze podobne oblicza - niezależne od szerokości geograficznej, statusu społecznego i koloru skóry.''
Książka składa się z kilkunastu krótkich opowiadań. Idealne, dla osób zapracowanych, którzy nie mają czasu by zbyt zagłębiać się w powieść. Wzrusza i skłania do refleksji nad życiem.
To mój przyjacielski złośnik Snoopy, którzy dzielnie mi towarzyszył, kiedy leżałam chora:
Podobają wam się też posty tego typu ? :)