Niestety z tą kategorią trochę się spóźniłam bo promocje się już skończyły, ale może mimo to coś wpadnie wam w oko? :)

Puder Bourjois Bio Detox - kupiłam zachęcona naturalnym składem i bardzo się polubiliśmy. Ma na tyle mocne krycie, że nazwałabym go podkładem i tak właśnie go stosuję. Delikatnie matowi i wygładza cerę, nadaje jej naturalny zdrowy wygląd i jest bardzo trwały. Dodatkowym plusem jest gąbeczka do nakładania. 

Korektor Bourjois Healthy Mix - ma bardzo mocne krycie, dlatego zakwalifikowałabym go już do kamuflaży. Moim zdaniem jest za ciężki pod oczy, ale poradzi sobie nawet z dużymi niedoskonałościami. 

Korektor Astor Lift Me Up(zapomniałam położyć go go zdjęcia, możecie go jednak zobaczyć w tym poście)- mój zdecydowany faworyt wśród korektorów. Pięknie rozświetla nie zostawiając efektu nabłyszczenia, sprawia że skóra wygląda zdrowo i promiennie. Idealny pod oczy, jako baza pod cienie oraz żeby rozświetlić załamania na skórze. Jest w stanie również zakryć niewielkie niedoskonałości. Dodatkowo odznacza się bardzo lekką formułą 

Bronzer Astor Skin Match 4evenr Bronzer - bronzer o bardzo naturalnych odcieniach. Ja mam wersję dla szatynek i brunetek. Świetnie się aplikuje, nie tworzy plam i jest dobrze napigmentowany. 

Nie umieściłam w poście lakierów do paznokci, ale uważam, że jest to temat rzeka i spokojnie powinnam poświęcić mu odrębny post. Mam nadzieję, że któryś z kosmetyków wpadł Wam w oko i zainspirowałam Was do ich kupna. Dajcie znać czy zgadzacie się z moimi opiniami. Pozdrawiam, Natalia.